piątek, 25 stycznia 2013

BOHOBOCO SS/13

Nie wiem od czego zacząć pisanie tego posta, ponieważ tyle chcę powiedzieć. Zacznijmy od początku. Pojawiłem się na pokazie Bohoboco SS/13  w warszawskim SOHO Factory dzięki ROstyle&life w towarzystwie pięknej Różeny Opalińskiej. Boże, Kochanie jakie Ty masz loki ! Muszę również się przyznać, że zawsze do duetu Bohoboco podchodziłem z pewną dozą dystansu, sam w sumie nie wiedząc dlaczego. Po pokazie muszę się skarcić boleśnie. Zadzwoniłem do Michała Gilberta Lacha dzień po pokazie z podziękowanie za wspaniały pokaz. Co do samego pokazu. Kłaniam się nisko. Siedząc w drugim rzędzie obok RO w pewnym momencie miałem ochotę wstać i zacząć klaskać! Panowie w swojej wizji świata na wiosnę i lato 2013 roku  przedstawiają proste i nieskomplikowane kroje, podkreślające sylwetkę. Propozycja, jak to na Bohoboco przystało: " Nowojorska nonszalancja. Londyńska awangarda. Paryska elegancja. Mediolańskie dolce vita." Kolekcja utrzymana jest w klasycznym  i smacznym stylu. Kolorystyka bazuje na bielach, szarościach, czerniach, srebrze , beżu  pudrowym różu i perłowej bieli. W kolekcji najdziemy elementy casualowe jak i te na wykwintne okazje i to nadaje kolekcji wszechstronnej nuty. Sceneria również wpisywała się w motto Projektantów, były to bowiem motywy urbanistyczne - schody i imitacje budynków.  Pokaz zgromadził całą śmietankę osobistości, ja zaś cenię sobie najbardziej obecnośc tych najważniejszych dla mnie gości. Dziękuję przede wszystkim zespołowi ROstyle&life !  Za wspaniałe afterparty kłaniam się nisko w stronę Adama Dośpiała , Łukasza JakóbiakaGosi BoyPiotrowi Myszkowskiemu  oraz Mariuszowi Brzezińskiemu i Hubertowi Szumskiemu.

Oto zdjęcia z pokazu:



























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz